Mobilny Internet – ceny usługi, stan na sierpień 2009
|W ostatnim czasie na stronach Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE), opublikowano najnowszy raport o cenach, oraz penetracji rynku mobilnego Internetu w Polsce. Wynika z niego, że klienci coraz częściej korzystają z takiej możliwości dostępu do Internetu.
Z raportu UKE wynika, że już 1,8 milionów klientów korzysta z mobilnego Internetu, to ponad dwukrotny wzrost w stosunku do roku 2008. Jest to z pewnością spowodowane coraz bardziej atrakcyjnymi cenami tego typu usług, które nie da się ukryć wymusił na trzech największych operatorach ( Orange, Era, Plus) nowy gracz na rynku, jakim jest Play. Dzięki wojnie cenowej średnia cena mobilnego Internetu w Polsce plasuje się aktualnie na poziomie 55 zł miesięcznie w ofercie z abonamentem. Dla porównania w ubiegłym roku średnia stawka wynosiła 100 zł.
Bardzo pozytywną informacją dla klientów jest aktywna walka o klienta w tym segmencie rynku. Na przykład operator Orange zaproponował usługę Orange Free w cenie 39,50 z limitem pobierania danych do 0,5 GB, następnie bardzo szybko odpowiedział Play, oferując usługę za 35 zł z limitem pobierania 2 GB. Na odpowiedź innego gracza nie trzeba było długo czekać, firma Aster, za 9 zł zaproponowała usługę z limitem 250 mb. Na odpowiedź innych graczy nie przyjdzie nam długo czekać, ponieważ swoje usługi zapowiedziała już mało znana firma Inea oraz Heyah.
Powodem tak aktywnej walki na rynku mobilnego Internetu jest coraz większe zainteresowanie konsumenta tą usługa. Coraz częściej dochodzi do sytuacji, że jedno gospodarstwo domowe korzysta ze stacjonarnego Internetu (na przykład Neostrada od Telekomunikacji Polskiej) i mobilny Internet, z którego może korzystać poza miejscem zamieszkania. Takich gospodarstw jest już 19%, według badań UKE do 2012 roku liczba takich gospodarstw będzie stanowiła 32 %.
Niewątpliwie taki stan rzeczy jest bardzo pozytywny dla klienta, ale istnieją również wady. Mnogość ofert stanowi problem z dokonaniem wyboru. Oferty różnią się limitem transferu. W niektórych opcjach jest on na poziomie 250 mb w innych 5 GB, aż do 19,5 GB. Ponadto operatorzy wprowadzają różne promocje, na dokupienie transferu po zużyciu przydzielonego w ramach oferty. Innym czynnikiem, który jest ważny przy wyborze oferty to opłata za aktywację usługi ( tu również można się spotkać z różnymi promocjami). Bardzo częstym zabiegiem stosowanym przez operatorów jest tańsza opłata abonamentowa przez określony czas, a później przez resztę umowy droższa. Oferty różnią się również ceną urządzenia (modemu), który umożliwia dostęp do usługi.
Aby raport był jak najbardziej wiarygodny UKE, badało dostęp w umowach zbliżonych do 2 lat, dla klientów którzy nie mają innych usług danego operatora. W przypadku Internetu mobilnego dla oferty pre-paid, UKE wziął pod uwagę w porównaniu koszt usługi przez pierwsze 730 dni świadczenia usługi. Z wniosków końcowych wynika, że w ofertach do 5 GB przesyłu danych najdroższym operatorem komórkowym jest Orange, natomiast w ofertach gdzie limity są wyższe od 5 GB najdroższa ofertą jest oferta Blueconnect od Ery. W każdym segmencie najtańsza ofertą, jest oferta firmy Play. Należy natomiast wspomnieć, że usługa jest świadczona w zdecydowanie najmniejszej liczbie lokalizacji w Polsce. Ponadto nie wzięto po uwagę jakości świadczonej usługi, a w tym przypadku chodzą słuchy, ze w Play nie jest najlepiej.
Glupie to zestawienie wg mnie. Jak mozna wszystkie sieci wrzucac do jednego worka? Dodatkowo nie wzieli pod uwage ofert lojalnosciowych. Tak, to pewnie wyszloby inaczej. Poza tym podzial 1-5 GB? No badzmy powazni. I na koniec jak zestawic te oferty pod wzgledem technicznym? Play zasieg tylko w miastach, Era ma wimaxa, ale jeszcze go nie uzywa, no a Orange ma cdma, ktore powinno byc w ogole innej kategorii, bo troche inna zasada dzialania, i dziala juz pelna geba.
Mnogość ofert rzeczywiscie może przyprawić o zawrót głowy. UKE w jakiś sposób musiało dokonac zestawienia, co jest trudne w takich ofertach, gdzie każdy operator stara sie indywidualnie dopasować ją do klienta, oferując pakiety z telefonem i uzależniając cenę od wachlarza posiadanych przez klienta usług. No, ale jakis poglad trzeba miec kto jest najtańszy :).
Ewa, zgadzam sie w 100 procentach. Trzeba miec wiedze kto jest najtanszy, ale dobrze by bylo gdyby tak wiedza byla rzetelna. Jezeli taki urzad jak UKE przygotowuje raport, to chcialbym sie dowiedziec czegos wiecej niz samych cen. Przeciez to nie jest miarodajne, co z tego, ze cos jest tansze, jezeli nie moze rownac sie pod wzgledem jakosci. W UKE maja potrzebne dane, takze mogliby napisac naprawde ciekawy raport z sytuacji na rynku netu. Moze to co napisze teraz nie bedzie zbyt popularne, ale taki operator jak orange jest w takim zestawieniu poszkodowany, bo nie mowi sie za co sie placi w tym wypadku. A przeciez alternatywa dla edge (cdma), to jest cos zupelnie nowego u nas na rynku.