Netia ma już 0.5 mln klientów broadbandu.
Dnia 21 października 2009 Netia poinformowała, że posiada pół miliona (500 tysięcy) klientów szerokopasmowego dostępu do Internetu. Taki wynik, jest bardzo dobry, szczególnie patrząc na sytuację przez pryzmat mizernych inwestycji tego operatora. Firma uzyskała taki wynik świadcząc usługi na łączach Telekomunikacji Polskiej.
To, ze Netia pozyskała tylu klientów nie jest spowodowane bardzo dobrą strategią oraz zwrotem inwestycji poczynionych przez tego operatora. Operator ten od lat cyklicznie nie inwestuje w infrastrukturę. Dużą część dochodu przeznacza na reklamę i pozyskanie nowego klienta. Firma korzysta z regulacji polskiego rynku. Tylko w ten sposób firmie udało się praktycznie podwoić liczbę swoich klientów przez okres półtora roku, bez położenia nawet kilometra kabla infrastruktury.
Czym to jest spowodowane, że operator ten może świadczyć usługę na linii TP taniej niż sama TP?. Wszystkiemu winne są regulację UKE, które nakładają na Telekomunikacje Polską obowiązek udostępnienia (wydzierżawienia) łącza pod Internet szerokopasmowy za cenę o 51% taniej niż sama oferuje w promocji. W przypadku reakcji TP na ofertę konkurencji i obniżenia stawek w nowej promocji, Netia ( i każdy inny operator BSA) ma prawo do rekalkulacji kosztów dzierżawionego łącza i zakupienia go o 51% taniej od nowej stawki, jaką TP proponuje w detalu. Ta sytuacja sprawia, że TP w bezpośredniej wojnie cenowej nie ma szans. Firma może przekonywać klienta oferując usługi dodatkowe oraz gadżety wspierające sprzedaż Neostrady lub DSLa.
Na chwile obecną Netia pozyskała już 9% rynku szerokopasmowego, większość usług jest pasożytniczo świadczona na liniach TP. Przy chęci zakupu Internetu w Netii, przedstawiciel tej firmy na pewno pierwsze pytanie, jakie zada to „ Czy posiada Pan/Pani telefon w TPSA?”. Nie trzeba chyba wspominać, że ten operator najwięcej zyska na porozumieniu TP – UKE, gdzie TP zainwestuje w infrastrukturę dodatkowe 3 miliardy, tworząc dla Netii nowy i doskonały rynek na pozyskanie nowego klienta, bo TP nie jest w stanie zaoferować atrakcyjniejszej oferty klientowi końcowemu.
Do dzisiaj nie rozumiem dlaczego tp podpisała to porozumienie.Idea ugody jest słuszna ale na zasadzie kompromisu, natomiast na tej umowie zyskuje głównie UKE (propaganda)i konkurencja (tani dostęp do zasobów tp )zaś sponsorem całości została tepsa.
Ta umowa na pewno nie wydźwignie nas z zacofania technologicznego i jeżeli rozwój Internetu ma się opierać tylko na niej to niech Niebiosa maja nas w opiece, pewnie w 2012 to i Cypr nas przegoni.
Problemem polskiego rynku jest Regulator stanowiący często samowolnie prawo, naginający rzeczywistość do swoich wizji dzięki posiadanej władzy.
Nie powinno być tak że o tak wielkim rynku decyduje tylko jedna osoba często wręcz terroryzująca operatorów.
Ciekawe na jak długo starczy tepsie pieniędzy na sponsorowanie wizji Streżyńskiej ?
Szanowny użytkowniku Krokodyl.
Myślę, że pomimo tego, że TP będzie obciążone tym porozumieniem, to może na tym wiele zyskać. Nie dość, że będzie lepsze rozliczanie między-operatorskie bo UKE zejdzie z modelu „cena detaliczna minus”, to po inwestycjach będzie większa liczba potencjalnych klientów dla TP. Zapraszam do artykułu o wynikach TP, tam w drugiej części artykułu zamieściłem tabelkę o najważniejszych punktach tego porozumienia, są w nim również punkty na których zyska TP i myślę, ze zarząd dobrze kombinuje. Jak będzie bardziej liberalne rozliczenie międzyo-peratorskie dla TP + jakieś super gadżety do usług, to da się przekonać klienta i chyba na to liczy TP :).
Życzę miłej lektury i pozdrawiam.
Serio szkoda słów na taka Netię… A sa idioci którzy korzystają z ich usług. Jakość obsługi maja na poziomie warzywniaka na targu.