Aplikacje dla niepełnosprawnych od TP

Oferta usług na rynku telekomunikacyjnym w Polsce jest coraz bardziej bogata. Operatorzy starają się pozyskać nowych klientów oferując coraz bardziej zaawansowane usługi, które przekładają się na szybszy dostęp do Internetu i coraz to nowe usługi dodatkowe. Mało kto stara się dotrzeć z nowymi technologiami do klientów niepełnosprawnych. Jednym z takich operatorów jest Telekomunikacja Polska. Współtworzy ona i współfinansuje aplikacje przeznaczone właśnie dla ludzi niepełnosprawnych. W ten sposób firma pokazuje, że nie w każdym jej działaniu głównym celem są pieniądze.

Telekomunikacja Polska zaangażowała się w tworzenie programu dla osób niepełnosprawnych, który umożliwia osobom niepełnosprawnym ruchowo korzystać z komputera tylko i wyłączenie za pośrednictwem mrugnięć powiekami, lub ruchem oka. Zamysł wykonania takiej aplikacji powstał na Politechnice Łódzkiej, a inspiracją był film pt: „Motyl i skafander”. Film opowiada historię sparaliżowanego dziennikarza piszącego książkę dyktując ją sekretarce poprzez wskazywanie liter za pomocą mrugnięć okiem. Pracownicy Politechniki zainteresowali pomysłem TP i w ten sposób powstała aplikacja „b-link”.
Do poprawnego działania aplikacja „b-link” wymaga tylko działającego komputera oraz kamery internetowej. Program „b-link” ustala pozycję oczu, a następne śledzi ruchy powiek i źrenic. Jeśli użytkownik spojrzy w lewo wskaźnik powędruje w lewo. W ten sposób osoby niepełnosprawne ruchowo mogą przeglądać strony www, korzystać z pakietu Microsoft Office, czy też włączać i wyłączać dźwięk bez pomocy sprawnej osoby.

Telekomunikacja Polska udostępnia program „ b-link” na swojej stronie internetowej. Na stronie znajduje się również film instruktarzowy pokazujący w jaki sposób korzystać z aplikacji. TP liczy, że program będzie dalej udoskonalany o nowe możliwości, dlatego udostępniła program na licencji OpenSource.

Warto wspomnieć, że program „b-link” to nie jedyna inicjatywa ze strony Telekomunikacji Polskiej skierowana dla osób niepełnosprawnych. TP daje osobom niepełnosprawnym dodatkowe możliwości takie jak zniżka w postaci połowy ceny w większości planów telefonicznych w przypadku niepełnosprawności z powodu wzroku, słuchu lub mowy. Aby uzyskać taką zniżkę wystarczy dostarczyć do TP zaświadczenie z Powiatowego lub Wojewódzkiego Zespołu Orzekającego o Stopniu niepełnosprawności. Symbol niepełnosprawności kwalifikujący do zniżki to 04-O (jak optyka), lub 03-L ( jak logopedia) (w przypadku uszkodzenia wzroku – tylko, gdy osoba ma orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności [dawną I grupę inwalidzką] i w przypadku uszkodzenia słuchu lub mowy tylko, gdy osoba ma orzeczony znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności [odpowiednio dawna I i II grupa]). Ponad to większość salonów TP jest wyposażona w podjazdy dla wózków inwalidzkich. Osobom niezdolnym do pracy i pobierającym zasiłek z Ośrodka Pomocy Społecznej, TP proponuje plan przyjazny, który kosztuje 18,30 brutto i umożliwia 30 minut bezpłatnych rozmów ( jest to plan świadczony poniżej kosztów operatora). Mało tego, w Telekomunikacji Polskiej można zamówić fakturę lub szczegółowy wykaz połączeń napisany językiem Brajla. Większość nowych budek telefonicznych została zbudowana tak, aby miały do nich dostęp osoby na wózkach inwalidzkich.

Telekomunikacja Polska szacuje, że sama 50% ulga na plany taryfowe kosztuje ją rocznie 21 milionów złotych. Niemniej jednak firma nie zamierza rezygnować z wdrażania udogodnień dla osób niepełnosprawnych i dalej zamierza wychodzić z takimi inicjatywami, jak wolontariat tp, fundacja grupy TP, programy społeczne tp, charytatywność przez telefon i inne . Według Pana Pawła Wdówika z biura ds. osób niepełnosprawnych na Uniwersytecie Warszawskim:

„…inicjatywy po stronie Telekomunikacji Polskiej są godne pochwały, niemniej jednak wciąż pozostaje sporo kabin telefonicznych z drzwiami , które są jednym z największych problemów osób niepełnosprawnych. Jesteśmy jednak realistami i nie żądamy, aby operator natychmiast wymienił wszystkie kabiny telefoniczne ”.